W czwartkowy wieczór 5 listopada na Zamku Kazimierzowskim w Przemyślu rozbrzmiewał blues. Swoją wrażliwość muzyczną i niezwykłe umiejętności instrumentalne przemyskiej publiczności zaprezentował amerykański trębacz, kompozytor i aranżer Charli Green.


Ten niezwykle charyzmatyczny muzyk urodził się i dorastał w Memphis. Współpracował z największymi muzykami jazzowymi: Dexterem Gordonem, Benem Websterem, Artem Taylorem czy Lou Bennetem. Obecnie pracuje ze własną orkiestrą The CharliGreen Big Band, dla której komponuje, aranżuje i dyryguje.

W wieczorze z muzyką, która z założenia jest smutna (blues w jęz. ang. oznacza smutek, rozpacz) i która rafia bezpośrednio do serca, Charliemu Greenowi towarzyszył zespół  Krzysztofa Pumy Piaseckiego „4SET” w składzie: Krzysztof Puma Piasecki, Łukasz Gorczyca, Adam Grzelak, Jacek Prokopowicz.

Firmujący zespół swoim nazwiskiem Krzysztof Puma Piasecki to nietuzinkowy muzyk, kompozytor, aranżer, pedagog, jeden z najwszechstronniejszych gitarzystów polskiej sceny muzycznej, na której jest obecny od lat '70. Zespół 4SET to wyjątkowy kwartet łączący ze sobą różne bieguny muzycznych doznań. Podparty wiedzą i doświadczeniem lidera z dodatkiem siły i werwy młodszej części bandu.

Występujący na zamkowej scenie muzycy pokazali, że dobra muzyka to taka, która wywołuje emocje i jak już celnie trafi do odbiorcy to uśmierza każdy ból. Płynące ze sceny wyraziste frazy, swingująca pulsacja i bluesowa siła przekazu nagradzane były szczerymi oklaskami.