Z analizy osobowego ruchu granicznego wynika, że zarówno na przejściu kolejowym w Przemyślu jak i osobowym w Medyce ruch graniczny w latach 2006–2009 zmniejszył się. W roku 2009 nastąpił największy spadek o 49% w stosunku do roku 2008. Przyczyn tego należy upatrywać w wprowadzeniu wiz dla obywateli Ukrainy, a także zmiany w przepisach celnych, które zmniejszyły skalę zjawiska tak zwanych „Mrówek” przekraczających granice wielokrotnie. Łącznie w latach 2006 – 2009 na tutejszych przejściach odprawiono 22 313 194 osób.

Lepiej jest w przypadku przemyskich muzeów. Liczba zwiedzających w roku ubiegłym oddziały Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej wzrosła o 21 % w stosunku do roku 2008, natomiast największy wzrost przypadł na rok 2008 w którym to liczba turystów – w porównaniu do roku 2007  - zwiększyła się aż o 69%. W ciągu czterech analizowanych lat oddziały MNZP zwiedziło łącznie 79 808 turystów.

W przypadku Muzeum Archidiecezjalne w 2007 roku liczbaturystów z Polski zmniejszyła się, jednak jednocześnie zanotowano wzrost zainteresowania tym obiektem turystów zagranicznych. Statystyka za rok 2008 jest nie pełna, ponieważ muzeum było nieczynne do 28.08. i trudno jest stwierdzić na jakim poziomie kształtował się ruch turystyczny. Podkreślić należy, że rok 2009 pokazuje znaczne zainteresowanie obiektem na poziomie prawie dwukrotnie wyższym niż w latach 2006/2007.

Dobry wynik zanotował także Zamek Kazimierzowski, gdzie liczba odwiedzających stale wzrasta i było to odpowiednio: 10 000 turystów w 2007 r., 15 000 w 2008 r. i 18 000 w roku ubiegłym.

Jednak najpopularniejszym miejsce jest bolestraszyckie arboretum. Tutaj liczba osób odwiedzających stale wzrasta z 7% w 2008 roku do 32% w roku 2009 (w stosunku do roku poprzedniego). Jest to bardzo dobry wskaźnik pokazujący, iż miejsce to znalazło się na liście coraz częściej odwiedzanych miejsc nie tylko mieszkańców Przemyśla i okolic, ale także turystów przyjeżdżających z całej Polski oraz obcokrajowców. Tylko w minionym rokuogród odwiedziło 80 000 osób.
Z danych arboretum wynika także, że rocznie odwiedza to miejsce około 500 osób z zagranicy. Należą do tej grupy: Niemcy, Włosi, Francuzi, Ukraińcy, Anglicy, Kanadyjczycy.