11 kwietnia Przemyskie Centrum Kultury i Nauki ZAMEK prezentowało prace fotograficzne Ludwika Biernackiego już po raz czwarty.


Znany w naszym mieście (choć mieszka w Jarosławiu) właściciel najlepiej wyposażonego studia fotograficznego „Foto Dalux” zaprezentował tym razem fotogramy przedstawiające tylko jedna modelkę, ale za to w różnych aranżacjach. Ideą tej wystawy (jak powiedział sam autor) jest ukazanie ginącej obecnie fotografii portretowej, takiej, jaką wykonywano dawniej, w erze fotografii analogowej w studiach fotograficznych bez ulepszania poprzez programy komputerowe.   
Na wernisaż wystawy Ludwika Biernackiego przyszła ogromna liczba miłośników fotografii. Wśród nich byli zawodowcy w tej dziedzinie wypowiedzi artystycznej, amatorzy, i ci, którzy po prostu lubią dobrą sztukę.

Zaczęło się od występu pary tanecznej z Zespołu Pieśni i Tańca „Przemyśl” grupy tanecznej „Barocco”. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, iż tancerka jest jednocześnie modelką uwiecznioną na fotografiach. Po tanecznym wstępie wszystkich przybyłych przywitała Dyrektor Przemyskiego Centrum Kultury i Nauki ZAMEK RenataNowakowska. O swoich pracach opowiadał Ludwik Biernacki, a o tym jak to jest być fotografowaną w tak różnych stylizacjach mówiła uwieczniona na zdjęciach Magdalena Kasper. Z wyrazami podziękowania wręczyła Ludwikowi Biernackiemu specjalnie na tę okazję przygotowany rysunek przedstawiający fotografa jego modelkę. Okolicznościowy list skierowany do Ludwika Biernackiego od Posła na Sejm RP Piotra Tomańskiego odczytała Barbara Andrzejczyk. Na zakończenie oficjalnej części wernisażu, Ludwik Biernacki wręczył bukiet kwiatów Dyrektor PCKiN ZAMEK Renacie Nowakowskiej wyrażając w ten sposób wdzięczność za pomoc w organizacji wystawy. Podczas gdy goście zwiedzali wystawę, modelka podpisywała album ze zdjęciami, które zaprezentowano na wystawie.

Ludwik Biernacki - fotograf ur. w 1959 r. w Jaśle. Od 1980 r. mieszka wraz z rodziną w Jarosławiu. Jest właścicielem rodzinnej firmy fotograficznej „Foto Dalux” w tym nowoczesnego, doskonale wyposażonego, profesjonalnego studia fotografii portretowej. O sobie mówi tak: „Odkądpamiętam, fotografowanie było moją pasją. Od wczesnej młodości, gdzie tylko się dało i kiedy się dało pstrykałem zdjęcia. Po wielu latach, już jako profesjonalny fotograf zrozumiałem czym się różni robienie zdjęć od pstrykania. Najbardziej lubiłem i lubię fotografować przyrodę, chociaż uważam, że fotografowanie ludzi, a w szczególności zdjęcia portretowe dają możliwość pokazania charakteru fotografowanego człowieka z czym wiąże się największa satysfakcja. Natomiast przy pracy z modelką mam możliwość ukazania, że każda kobieta jest piękna inaczej”. Oprócz pasji zawodowej jaką jest fotografowanie, uwielbia podróże po świecie, był m.in. w USA, Australii, Dominikanie, Tajlandii, Singapurze, Izraelu i na Haiti oraz zwiedził całą Europę. Z każdej podróży przywozi wiele ciekawych fotografii.