data dodania: 2015-02-04
aktualizacja: 2015-02-04 15:23:28
Czujność sąsiada oraz działania podjęte przez policjantów, pomogły rannej mieszkance Przemyśla. Jak ustalili funkcjonariusze, 88-letnia kobieta przewróciła się w mieszkaniu i przez kilkadziesiąt godzin nie była w stanie samodzielnie wstać, ani wezwać pomocy. Starsza pani trafiła do szpitala.W poniedziałek około godz. 13.30 dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonego mieszkańca osiedla, że od kilku dni nie widział swojej starszej sąsiadki, a na pukanie do jej drzwi, nikt nie reaguje. Przybyły na miejsce patrol ustalił, że mieszkająca pod wskazanym adresem kobieta nie wychodzi samodzielnie z domu, a opiekuje się nią inna sąsiadka, która ma klucz do mieszkania 88-letniej kobiety.
W mieszkaniu policjanci znaleźli leżącą na podłodze starszą panią, która skarżyła się na ból nogi. Funkcjonariusze natychmiast wezwali ratowników medycznych, którzy przewieźli poszkodowaną do szpitala.
Policjanci ustalili, że w sobotę kobieta spadła z krzesła i doznała urazu nogi. Ból powodował, że nie mogła sama wstać by wezwać pomoc.
KMP Przemyśl