W pierwszej kolejce 3 ligi lubelsko-podkarpackiej Izolator Boguchwała pokonał u siebie Polonię Przemyśl 1-0. Udany debiut zaliczył Damian Karwacki, strzelec zwycięskiego gola.


IZOLATOR BOGUCHAWAŁA - POLONIA PRZEMYŚL 1-0 (1-0)

1-0  Karwacki (44)

Izolator Boguchwała: Lewandowski - Kardyś, Dąbek, Brogowski, Dziedzic (82. Hajnas) - Sitek (67. Lekki), Burak, Cupryś, Karwat (90+5 Ziobro)- Karwacki (70. Róg), Szymański.

Polonia Przemyśl: Krzanowski, Jaroch, Kuźniar, Sukhotskyy, Barszczak - Tabisz (46. Kalawski), Wanat, Kazek (67. Sedlaczek), Tur, Kocój - Świast (46. Gosa).

Sędziował: Tomasz Mroczek (Mielec). Żółte kartki: Kardyś, Cupryś, Ziobro - Kocój, Sukhotskyy. Czerwona kartka: Kocój (54, druga żółta)



Piłkarze Izolatora Boguchwała od pierwszych minut częściej atakowali. W 39. minucie Bartosz Karwat w sytuacji sam na sam strzelił prosto w golkipera przemyskiej "Barcelonki" - Piotra Krzanowskiego.
Gospodarze dopięli swego w 44 minucie. Wyśmienite podanie Konrada Cuprysia do Damiana Karwackiego i nowy nabytek Izolatora zdobywa gola.

W pierwszej połowie wyraźnienastawieni na grę z kontry gracze Polonii Przemyśl nie stworzyli praktycznie ani jednej klarownej sytuacji.

W 55. minucie Sebastian Kocój sfaulował Pawła Dziedzica. Za to zagranie zobaczył drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko.

Niedługo później dwójkową akcją popisali się Adrian Sitek i Damian Karwecki. W ostatniej chwili tego drugiego uprzedził obrońca Damian Barszczak.

Na pięć minut przed końcem Patryk Róg potężnym uderzeniem z 25 metrów trafił w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Krzanowskiego.

W doliczonym czasie gry Polonia Przemyśl próbowała jeszcze odmienić losy meczu, ale w sobotę nie miała swojego dnia. Nieliczne ataki nie były zagrożeniem dla bramkarza Miłosza Lewandowskiego.



www.podkarpacielive.pl