Przemyśl - nasze miasto całą dobę

Nie ma mocnych na juniorów

data dodania: 2007-02-13
aktualizacja: 2007-02-13 13:21:46
Juniorzy starsi Polonii Przemyśl, nadal nie znaleźli pogromcy. Tym razem podopieczni Pawła Trojnara pokonali na wyjeździe ekipę z Lublina i Białej Podlaskiej.

Zespól gospodarzy niczym szczególnym nie zaimponował Niedźwiadkom. Przemyślanie spotkanie rozpoczęli tradycyjną piątka: J,Musijowski, Bal, Balawedner, Kaczmarzyk i Kolowca. Warto dodać, że przemyslanie na obydwa mecze udali sie w 9 osobowym składzie.

Przez pierwsze 2 minuty lublinianie dotrzymywali kroku (przegrywając mniejsza ilością punktów) później nastąpiła kompletna strzelanina w wykonaniu Polonistów. Niektóre kontry w wykonaniu Polonii były tak zabójcze, że goście zniechęcili sie do gry w następnych ćwiartkach spotkania. Każdy zawodnik, który wchodzili na parkiet dawał maks ze swoich możliwości i co chwile niemiłosiernie dziurawił kosz rywali.

Na uwagę zasługuje bardzo wysoka skuteczność w rzutach za trzy punkty. Drużyna Startu tak na prawdę wydawać mogła się silna tylko i wyłączny z... nazwy zaś koszykarsko znacznie odbiegają od naszej drużyny. Dobre zawody rozegrali wszyscy zawodnicy, nie tylko patrząc na zdobycze punktowy, czy sumę oddanych rzutów za trzy pkt., ale także za asysty,których  było mnóstwo w tych meczu (ponad 30), z czego połowa należała do Jakuba Musijowskiego, reszta zawodników zaliczyła o kilka oczek mniej w asystach.

Start Lublin - Polonia Przemyśl 56:123
(11:33, 15:28, 8:21, 22:41)


Polonia: Bal, 21 (1), Zabawski 21 (3), Kolowca 17, Kaczmarzyk 15 (1), M. Musijowski 14, Balawender 13 (2), Fortuna 12 (4), J. Musijowski 6, Kindlik 4;

 

Po spotkaniu w Lublinie należało udać się do Białej Podlaski na kolejne spotkanie. Przemyślan czekała kolejna, tym razem 2 godzinna wyprawa. Nie licząc wyjazdu o godz. 7 rano młodzi koszykarze cały czas byli w drodze, no i to przełożyło się na spotkaniu w Białej Podlaskiej.

Mecz stal na bardzo niskim poziomie, a Nasi zawodnicy przystosowali się do gry miejscowych, raz odskakując rywalom na kilka punktów, następnie szybko tracili prowadzenie. Senne spotkanie w wykonaniu Polonii było spowodowane całodniową podróżą na drugie spotkania. Zawodnicy niczym specjalnie nie zachwycili,zaliczali dużo strat, nie celnych rzutów było, co nie miara, a tylko cwaniactwo sprawiło, że Niedźwiadki wygrały to spotkanie. Kolejny mecz już w poniedziałek z Lublinem w Przemyślu.



Biała Podlaska - Polonia Przemyśl 69:74

Najwięcej dla Polonii: Bal 19, Kaczmarzyk 15, J. Musijowski 13.

 

poloniamks.kosz.pl