Sztuka opowiada o dwóch spryciarzach, którzy nieoczekiwanie dla siebie robią urzędniczą „karierę”. Przypadek sprawia, że żona burmistrza małego miasteczka, chcąc zemścić się na zdradzającym ją w jej mniemaniu mężu, postanawia mu udowodnić, że burmistrzem może zostać każdy i przebrana za żebraczkę, udaje się do miasta żeby znaleźć kogoś, kogo mogłaby namówić na udawanie przed burmistrzem eksperta od ekonomii. Tutaj następuje szereg wydarzeń, które pokazują, że nie trzeba niczego umieć, wystarczy być odpowiednio bezczelnym i chwalić się znajomościami żeby zrobić karierę – karierę po polsku. Na całe szczęście to „tylko” teatr, spektakl komediowy, który rozśmieszając i bawiąc widza przenosi go w świat literackiej fikcji - na całe szczęście.
Tomasz Beliński
Przemyskie Centrum Kultury i Nauki ZAMEK
fot. Tomasz Beliński