Kobieta trafiła do szpitala w Jaśle 22 marca. Uskarżała się na silny ból brzucha.

Rodzina zmarłej twierdzi, iż lekarze zaczęli działać dopiero wtedy, gdy straciła ona przytomność. O sytuacji poinformowana została prokuratura. Początkowo sprawą zajmowała się prokuratura w Krośnie, obecnie zaś śledztwo przekazano do Prokuratury Okręgowej w Przemyślu. Kobieta zmarła sześć dni po przybyciu do szpitala.

Jak podkreślają śledczy, sprawa jest na początkowym etapie. Została zabezpieczona dokumentacja, rozpoczęto przesłuchania świadków.

Władze jasielskiego szpitala tłumaczyły, iż kobieta była dodatkowo obciążona licznymi schorzeniami, a ustalenie optymalnych wskazań co do operacji było maskowane niejasnym obrazem klinicznym.

Źródło: nowiny24.pl. Data: 19.11.2019