Przemyśl - nasze miasto całą dobę

Awantura o psa na granicy

data dodania: 2008-08-01
aktualizacja: 2008-08-01 10:43:45
Na polsko-ukraińskim przejściu w Medyce awantura o psa wykrywającego przemyt.

 

Małżeństwo ze Śliwnicy k. Krasiczyna nie wpuściło do samochodu psa, który miał sprawdzić czy nie przewożą kontrabandy. Wcześniejsza kontrola celników niczego nie wykryła. Podróżni zażądali zaświadczeń, że pies jest zdrowy i zaszczepiony. Tłumaczyli, że są uczuleni na psią sierść a poza tym, za kilka godzin ich autem miał być przewożony noworodek. Celnicy stwierdzili, że nie mają obowiązku okazywania dokumentów psa, i skierowali sprawę do Sądu Grodzkiego.

Małżeństwo twierdzi jednak, że skoro od policjanta można żądać dokumentu potwierdzającego legalizację radaru, to od celnika - książeczki zdrowia służbowego psa.


Radio Rzeszów