Lekarze z Dębicy, Jarosławia, Jasła, Kolbuszowej, Leżajska, Łańcuta, Sanoka i Stalowej Woli wezmą urlopy na żądanie - zamkną przychodnie a na oddziały przyjmować będa tylko pacjentów z zagrożeniem życia. Od poniedziałku taka sytuacja ma miejsce już w 7 podkarpackich szpitalach: w trzech szpitalach rzeszowskich oraz w Krośnie, Tarnobrzegu, Mielcu i Lesku.
W przyszłym tygodniu strajk rozpocznie się także w szpitalu wojewódzkim w Przemyślu, gdzie lekarze chcą masowo złożyć trzymiesięczne wypowiedzenia z pracy.