Przemyśl - nasze miasto całą dobę

Czar Przemyśla w telewizji

data dodania: 2006-12-05
aktualizacja: 2006-12-05 20:05:23
3 grudnia w programie Telewizja Regionów podczas trzech bezpośrednich relacji z Zamku Kazimierzowskiego zaprezentowano Przemyśl.

 

Program rozpoczął się od przytoczenia legendy wyjaśniającej nazwę miasta, a mianowicie słowa zielarki znużonej długimi dysputami: Myśl, nie myśl, niech będzie Przemyśl. Następnie prowadzący audycję, Miłka Skalska i Marcin Pawlak przytoczyli kilka ciekawostek związanych z Legenda o Przemyślu Przemyślem, między innymi tę, że to właśnie u nas przypada najwięcej kapel podwórkowych na jednego mieszkańca.

W pierwszym wejściu antenowym Krystyna Maresch-Knapek, Elżbieta Smoła i Krzysztof Knapek, na tle próby generalnej spektaklu „Nikt mnie nie zna”, zapoznali telewidzów zdziałalnością teatru Fredreum. Natomiast Renata Nowakowska, dyrektor Przemyskiego Centrum Kultury i Nauki „Zamek” zaznajomiła wszystkich z zadaniami podległej jej instytucji oraz omówiła współpracę z ukraińskimi instytucjami kultury.Kręcenie programu
Pod koniec pierwszej części programu wystąpił pomysłodawca powołania bractwa rycerskiego w Przemyślu Paweł Grabas, zwany od teraz Przemysławem I (o jego zamiarach można szerzej przeczytać TUTAJ).
Całość tego wejścia antenowego dopełniły występy kapeli „Tajoj” oraz prezentacja atelier fotograficznego Bernarda Hennera, znajdującego się w Muzeum Historii Miasta Przemyśla.

Druga relacja rozpoczęła się od występu kapeli „Fidelis”, która to niedawno na festiwalu w Londynie wystąpiła przed ostatnim prezydentem RP na uchodźstwie Ryszardem Kaczorowskim. Następnie Zbigniew Bednarczyk i Bartłomiej Antoniewski zaprezentowali jeden z produktów eksportowych Przemyśla – fajki. Opowiedzieli o Telewizja Regionówkulturze palenia fajki, o ich wytwarzaniu, pokazali również pięknie zdobione fajki. O historii fajki i obyczajowościz nią związaną zreferowała również Urszula Olbromska z Muzeum Dzwonów i Fajek. Przedstawiła również kilka ciekawostek, jak np. o królu Stanisławie Leszczyńskim, którego z powodu zniszczonej przez tytoń cery nazywano „skórzaną gębą”.
Kolejnym gościem programu była Grażyna Niezgoda, prowadząca przemyską Desę. Z rozmowy dowiedzieliśmy się, że antykwariuszom trudno jest rozstawać się z sprzedawanymi przedmiotami oraz to, że w PrzemyśluPrzed wejściem na antenę każde miejsce jest dobre na fotografowanie, a jej ulubione zdjęcia miasta są autorstwa MarianaStrońskiego.
W tej części programu Małgorzata Dawidiuk i Timur Kamir opowiadali o swojej pasji, jaką jest malarstwo. Oboje poznali się w Petersburgu, przez pewien okres mieszkali w Warszawie, jednak to w Przemyślu odnaleźli swoje miejsce na Ziemi.
Na zakończenie tej części programu, poprzedzonej występem „Wesołych bandurków” z ZSO nr 2, przemyskie legendy przedstawili Mateusz Pieniążek i Jacek Błoński.

W ostatniej odsłonie niedzielnego programu umiejętności taneczne zaprezentowali członkowie Zespołu Pieśni i Tańca „Przemyśl”, a prezydent miasta Robert Choma mówił o planach przebudowy Zamku Kazimierzowskiego, rozbudowie Przemyskiego POd kuchniarku Sportowo-Rekreacyjnego, konieczności zagospodarowania fortów oraz potrzebie rozbudowy i powstawania nowych przejść granicznych. Z kolei Janusz Jerzy Cywicki, dyrektor Galerii Sztuki Współczesnej, zaprezentował ideę powołania Triennale Malarstwa Euroregionu Karpackiego. Kolejne minuty programu poświęcone były krasiczyńskiemu zamkowi. Dyrektor Zespołu Zamkowo-Parkowego Stanisława Majewska i Marek Sus – kamerdyner, zrelacjonowali trwające prace renowacyjne w Baszcie Boskiej oraz przybliżyli rodzinną tradycję sadzenia drzew u Sapiehów. Wozy transmisyjne
W Telewizji Regionów nie mogło zabraknąć przemyskich Szwejków. Ci przedstawili historię swojego wozu bojowego (czyli Trabanta) i powstania regimentu cyklistów, a także pomysł powstania pomnika Józefa Szwejka.
W ostatnich minutach audycji kanclerz Państwowej Wyższej Szkoły Wschodnioeuropejskiej Jan Musiał zaprezentował nowy system nauczania na uczelni – formułę modułów edukacyjnych.
Program zakończył pokaz strojów z dawnych epok w wykonaniu uczniów z Zespołu Szkół technicznych.

Przez cały niedzielny program przewijała się prezentacja galicyjskich potraw, o których opowiadała Grażyna Stojak. Szkoda tylko, że zamiast wielu ujęć gotowanych gołąbków szerzej nie pokazano zabytków miasta i okolic.