Spowodowane jest to wciąż rosnąca liczbą świadków. Choć prokuratura przesłuchała już ponad 130, to jednak 19. września obrona złożyła wniosek o przesłuchanie kolejnych osób.
W grudniu 2004 roku byłemu ordynatorowi postawiono dwa zarzuty: przyjmowanie łapówek i uzależnianie od nich leczenia pacjentów. Rok później został oskarżony o to, że łapówkarstwo stało się jego stałym źródłem dochodu. Wg prokuratury, Krzysztof R. miał w latach 1994 - 2003 przyjąć od pacjentów prawie 270 tysięcy złotych. Jak zeznali świadkowie, brał od 800 do 5 tysięcy złotych.
Lekarzowi grozi do 10 lat więzienia.
Źródło: TVP 3 Rzeszów