Niejednokrotnie mieszkańcy Przemyśla zwracali się do mnie aby interweniować w tej sprawie. Chętnie korzystają z kładki, ale jej śliska nawierzchnia w zimie powoduje, że przejście nią nie jest bezpieczne. Zdaję sobie sprawę, że kładkę obejmuje jeszcze okres gwarancji i niewiele można zrobić. Rozwiązaniem na chwilę obecną byłoby częstsze jej odśnieżanie podczas opadów, tak aby nie dopuścić do zalegania śniegu i jego zamarzania. – mówi radny Maciej Kamiński.
Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej, radny Maciej Kamiński złożył interpelację aby zadbano o kładkę pieszo-rowerową pod względem bezpieczeństwa osób z niej korzystających w okresie zimowym.
Gwarancja i rękojmia, której udzielił wykonawca na roboty budowlane w przypadku kładki pieszo – rowerowej, to 60 miesięcy, czyli 5 lat. Rzeczywiście instrukcja jej użytkowania zabrania w okresie zimowym solenia powierzchni pomostu oraz rejonu w sąsiedztwie kładki, czy też skuwania lodu, ale jest to zrozumiałe zważywszy na wykonaną z drewna kompozytowegokonstrukcję, którą sól po prostu mogłaby uszkodzić. – informuje rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Przemyślu.
– Trudno się dziwić mieszkańcom, że zgłaszają uwagi na temat nawierzchni kładki, ze względu jednak na warunki gwarancji ZDM, który utrzymuje czystość na kładce niewiele może zrobić, poza oczyszczaniem jej ze śniegu na bieżąco, ale przy intensywnych opadach śniegu nie jest to zawsze możliwe. Po upływie okresu gwarancyjnego będziemy jednak musieli używać środków, które pozwolą zachować bezpieczeństwo w tym miejscu. - dodaje.
Źródło przemysl.naszemiasto.pl i workjoy.com.pl. Data 04.03.2018.