Artur Dutkiewicz to pianista, kompozytor i aranżer. Jeden z najwybitniejszych polskich pianistów jazzowych. Jest absolwentem Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach, gdzie uzyskał dyplom z wyróżnieniem w klasie kompozycji i aranżacji w 1982 roku. Laureat wielu konkursów jazzowych. Występował na scenie Teatru Instrumentalnego Ryszarda Gwalberta Miśka w Gdyni zarówno jako aktor, jak i muzyk (tzw. muzitor), współtworząc muzykę do spektakli „Proces” Kafki i „Taniec Lokatora”. Wielkim sukcesem był jego solowyrecital z transmisją radiową na MIDEM w Cannes a także recitale w Filharmonii Narodowej oraz Paryżu i Londynie w 1988 r. Koncertował z wybitnymi muzykami jazzowymi i bluesowymi: Urszulą Dudziak, Grażyną Auguścik, Deborah Brown, Lorą Szafran, Carlosem Johnsonem, Tadeuszem Nalepą, Zbigniewem Namysłowskim, Tomaszem Szukalskim, Jorgosem Skoliasem. Artur Dutkiewicz jest cenionym pedagogiem. Od 1987 roku prowadzi klasę fortepianu na Międzynarodowych Warsztatach Jazzowych. Koncerty Tria to wolność od muzycznego schematu. Programy koncertów udowadniają, że muzyka takich legend jak Jimi Hendrix czy Czesław Niemen jest uniwersalna. Można ją grać z powodzeniem w stylistyce jazzowej - nawet na tak klasycznym instrumencie jak fortepian. Zespół wykonuje m.in. jazzowe interpretacje takich standardów muzyki rozrywkowej jak: Hey Joe, Changes, Angel, Little Wing, Pod Papugami, Sen o Warszawie.
„Jazz Forum” - fachowe pismo muzyczne - tak pisze o „Artur Dutkiewicz Trio”: „...ciekawa aranżacja, gęsta harmonia, soczysty dźwięk, wyrazisty rytm,szeroka paleta barw. Jednym słowem – to, co w jazzowej pianistyce najlepsze. Zderzenie rockowych tematów z klasycznym jazzowym triem okazało się zabiegiem wyjątkowo udanym...” i dalej to samo pismo trzy lata później „...Wyborny ten jazzman, znany jest ze współpracy z saksofonistą Tomaszem Szukalskim, Tadeuszem Nalepą, a także z Czesławem „Małym” Bartkowskim perkusistą z zespołu Niemena. Otrzymaliśmy solidną porcję akustycznego modern jazzu o wyraźnych rysach monkowskich (pełen wyrafinowanych współbrzmień fortepianowy wstęp do „PodPapugami”, jednego z niewielu utworów o pulsacji prawdziwie jazzowej w repertuarze mistrza), dosyć szerokim geście improwizacyjnym oraz niemałym bogactwie kolorystyki i artykulacji („Nim przyjdzie wiosna”). Pyszne kulminacje „Jednego Serca”, przez Dutkiewicza i kolegów ujętego jako posuwisty wolny blues, bezwzględnie dorównywały oryginałowi....”.
Po tak wspaniałym koncercie należy mieć tylko nadzieję, że ten zaliczany do absolutnej czołówki polskiego jazzu zespół, zagości jeszcze kiedyś w Przemyślu.
Tomasz Beliński
Tekst oraz zdjęcia pochodzą ze strony PCKiN "Zamek" www.kultura.przemysl.pl