Do tej pory śmigłowiec stacjonował w dzierżawionym hangarze na Lotnisku w Jesionce. Obecnie dwa śmigłowce Kania (w tym jeden jest nowym nabytkiem) stacjonują na nowo otwartym lądowisku, w hangarze obok Placówki SG w Huwnikach. Hangar posiada pełne zaplecze techniczne. Płyta lądowiska ma wymiary 39 na 38 m2, jest wyposażona w oświetlenie przeszkodowe i odpowiednie oznakowania. Na lądowisku znajduje się kontenerowa stacja paliw. Lądowisko jest również wyposażone we własną sieć wodno-kanalizacyjną. Cały teren zajmujący 5 tysięcy metrów kwadratowych, jest ogrodzony, oświetlony i monitorowany.

Usytuowanie lądowiska w bezpośredniej bliskości granicy państwowej (5 do 20 minut lotu), pozwoli na szybkie i sprawne prowadzenie działań granicznych z powietrza. Obecnie istnieje możliwość zabierania na pokład śmigłowca funkcjonariuszy w okolicznościach nielegalnego przekroczenia i szybkie ich przemieszczanie.

Także, późną jesienią i wczesną wiosną, zdarzały się przypadki, że imigranci nie znając specyfiki Bieszczadów i próbującw tych rejonach przekroczyć granicę, często narażali swoje życie i zdrowie. Wtedy potrzebna była natychmiastowa pomoc, która mogła mieć miejsce tylko z powietrza. Aktualnie użycie śmigłowców rozwiąże wiele podobnych problemów. Umiejscowieniu lądowiska w Huwnikach k/Przemyśla sprzyjają także warunki meteoro-techniczne - ukształtowanie terenu, średnie roczne kierunki wiatrów, przeszkody terenu itp.

Całość inwestycji kosztowała 5,2 mln złotych. 4,99 mln pochodziło z unijnego funduszu Schengen, reszta z budżetu Straży Granicznej.