Od kilku miesięcy policjanci sprawdzali informacje płynące od ludzi o wyłudzaniu zasiłków. Lekarze mieli brać pieniądze za wystawienie zaświadczeń uprawniających do otrzymywania zasiłków pielęgnacyjnych dla dzieci mimo, że nie mieli z nimi kontaktu. "Załatwienie" takiej sprawy kosztowało najczęściej 150 złotych.
W toku śledztwa policjanci dotarli do dokumentacji medycznej i osób, które mogły mieć wiedzę na ten temat. Ustalili, że wyłudzonych mogło zostać kilkaset świadczeń. Objęli podejrzeniem kilka osób zatrudnionych w przemyskich szpitalach. Zebrane dowody dały podstawę do ich zatrzymania i postawienia zarzutów. Wczoraj funkcjonariusze weszli do mieszkań i miejsc pracy, w których przebywali podejrzewani lekarze. Zatrzymali cztery osoby, dwóch mężczyzn i dwie kobiety. Podejrzani trafili do policyjnej izby zatrzymań.
Policjanci postawili podejrzanym zarzuty przyjmowania łapówek oraz poświadczania nieprawdy w dokumentach i posługiwania się nimi w zamian za korzyścimaterialne. Podejrzanym grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Dzisiaj zostaną doprowadzeni do prokuratury.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku w Przemyślu i okolicach, policjanci zatrzymali w sumie prawie 90 osób podejrzanych o wyłudzanie zaświadczeń z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - 4 lekarzy, pielęgniarkę i przedsiębiorców.
KWP Rzeszów