Kilkanaście dni temu w centrum miasta, na przystanku autobusowym przy ulicy Jagiellońskiej, nieznany sprawca w młodym wieku, dotkliwie pobił kontrolera biletów. W wyniku ciosów w głowę ofiara straciła przytomność i trafiła na leczenie do szpitala.
Zarząd MZK wyznaczył nagrodę za wskazanie sprawcy. Policja ma już jego portret pamięciowy sporządzony na podstawie zeznań świadków. Danuta Otto kierownik firmy WEKSEL zajmującej się kontrolami w miejskich autobusach powiedziała, że patologiczne zjawisko jazdy na gapę gwałtownie rośnie, a wraz z nim pogarszają się zachowania gapowiczów. Są agresywni, wyskakują z pędzących autobusów, podczas ucieczek kopią, popychają i wypychają z autobusów uczciwych pasażerów. Miesięcznie w Przemyślu kontrolerom udaje się zatrzymać ponad 300 gapowiczów.
Radio Rzeszów