Ponad siedemset paczek papierosów stanowiło zawartość granitowego nagrobka, przeznaczonego dla konkretnej osoby, jak mogłoby wynikać z wyrytych na płycie wierzchniej informacji. Nagrobek przewożony był w ukraińskim autokarze relacji Kirowograd-Thier.
Zarzut przemytu przedstawiono kierowcy autokaru, który wpłacił dwa tysiące złotych tytułem grzywny, zgłaszając jednocześnie wniosek o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności.