O tej godzinie włączony został bowiem wyciąg obsługujący stok nr 1. - Mimo braku naturalnego opadu śniegu, dzięki nocnym spadkom temperatury do minus 8 stopni Celsjusza, udało nam się, w ciągu niespełna trzech dni, wytworzyć go w sposób sztuczny i to w ilości, która pozwoliła na przygotowanie stoku do dzisiejszej inauguracji - poinformował kierownik stoku Ryszard Kosterkiewicz.
Tym samym Arłamów podtrzymał dobre tradycje ośrodka narciarskiego, który rozpoczyna sezon jako jeden z pierwszych w całym regionie.
Piękna,słoneczna pogoda, była doskonałym uzupełnieniem pierwszych narciarskich zjazdów w tym sezonie, który oby jak najszybciej zagościł również na przemyskim stoku.