Kierujący się w stronę Makowej 29-letni mieszkaniec woj. świętokrzyskiego, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, w efekcie czego zjechał z jezdni i uderzył w drzewo. Na miejsce wypadku zadysponowana została policja, pogotowie ratunkowe oraz zastępy przemyskich i bieszczadzkich strażaków.
29-latek nie był w stanie samodzielnie wydostać się z pojazdu. Został przetransportowany do szpitala śmigłowcem.
Z relacji wynika, iż mężczyzna doznał powierzchownych obrażeń ciała. Okazało się, iż miał on aż 1,8 promila alkoholu.
Sprawa zostanie skierowana do sądu.
Źródło: nowiny24.pl. Data: 26.09.2019