I dzień:

W pierwszym dniu Międzynarodowego Turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Przemyśl, po emocjonującej końcówce drużyna Carment MOSiR Krosno, pokonała gości z Ukrainy 79:77. W drugim meczu Polania Przemyśl nieoczekiwanie łatwo pokonała pierwszoligową Resovię Rzeszów 69:59.

W meczu otwierającym turniej spotkały się ekipy z Krosna i Równego. Przez większą część spotkania swoją wyższość okazywali koszykarze z Krosna, jednak końcówka spotkania należała do gości z Ukrainy, którzy zdecydowanie za późno zabrali się do odrabiania strat. Pulsar miał okazję wygrać to spotkanie gdyby jeden zzawodników owej drużyny celniej przymierzył do kosza. Ostatecznie MOSiR pokonał Pusar Równe 79:77.

W drugim meczu spotkały się drużyny z Przemyśla i Rzeszów. Resovia, która nowy sezon rozpocznie na parkietach I ligi, stawiana była w roli faworyta całej imprezy. W składzie gospodarzy zabrakło Grzegorza Plocicy, który nabawił się kontuzji kolana. Pierwsze minuty spotkania, to mocne ataki Resovii, która wzmocniona pod koszem osobą Tomasza Briegmanna, była jeszcze bardziej groźna. Jednak Poloniści nie dali się "sprowadzić do parteru" i twardą grą zastopowali ataki gości. Ostra i bezpardonowa gra z oby stron przyczyniała się do tego, że w obu ekipach zaczęło się robić nerwowo, gdyż kluczowi gracze schodzili z parkietu mając po pięć przewinień. Po pierwszych 20 minutach gry na tablicy widniał wynik 31:36.

Druga połowa meczu to popisowa gra w obronie jak i w ataku "Niedźwiadków", którzy wygrali trzecią kwartę aż 22 do 9! W ostatniej odsłonie meczu okazję do gry mieli rezerwowi jednej i drugiej drużyny. Ostatecznie Polonia pokonała Resovię 69:60.


Polonia Przemyśl - Resovia Rzeszów 69:60
(14:22, 17:14, 22:9, 16:15)

Polonia: Peciak 17 (2x3), Piątek 13, Kalinowski 10 (1x3), Kolowca 9, Puchalski 7, Bal 3, M.Musijowski 3 (1x3), Sówka 2, Kindlik 2, Turczyński 2, J. Musijowski 1, Białas 0.
Resovia: Dubiel 13, Rajkowski 9, Pacocha 9 (1x3), Szczepaniak 8, Briegmann 8, K.Szpyrka 8 (1x3), Wójcik 3, Szczytyński 2, J.Szpyrka 0, Sowa 0.



II dzień:

W drugim dniu Turnieju o Puchar Prezydenta Przemyśla "Niedźwiadki" wygrały z ukraińskim Pulsarem Równe 83:71. Ciekawy przebieg miało spotkanie Resovii z MOSiR-em Krosno. Mecz zakończył się 3'02'' przed czasem, bo w zespole Krosna pozostał na placu tylko jeden zawodnik. Pozostali opuścili parkiet za pięć przewinień (które świadomie łapali, demonstrując w ten sposób niezadowolenie z wyrzucenia po dwóch "dachach" trenera MOSiR-u, Grzegorza Wiśniewskiego).


Polonia Przemyśl - BK 93 Pulsar Równe 83:71
(23:22, 15:10, 24:20, 21:19)

Polonia: Peciak 22 (4x3), Kalinowski 20 (1x3), Puchalski 18, Kindlik 8 (1x3), Kolowca 8 oraz Piątek 4, Turczyński 3, Bal 0, Sówka 0.

Pulsar: Sokur 21 (3x3), Dubniuk 12, Kowalewski 9 (2x3), Szemosiuk 3 (1x3), Artimowicz 3 (1x3) oraz Kozłow 10 (1x3), Skidanow 8, Bajandin 5 (1x3), Zachożij 0, Kołot 0.


Resovia Rzeszów - MOSiR Krosno 86:60
(21:17, 15:7, 21:20, 29:16)

Resovia: Briegmann 22, Szczepaniak 15, Pacocha 12, Rajkowski 9, Wójcik 0 oraz K.Szpyrka 12, Dubiel 9 (1x3), Szczytyński 7, Sowa 0, Włodarczyk 0, J. Szpyrka 0, Cyganik 0.

MOSiR: Miś 14, Kamiński 13 (2x3), Pilecki 12, Baran 7, Rusin 0 oraz Puścizna 7 (2x3), Belczyk 5, Adamczyk 2.



III dzień:

Polonia Przemyśl pokonała w trzecim dniu Turnieju MOSiR Krosno 70:54 i tym samym bez porażki zakończyła imprezę na pierwszym miejscu.

"Królem strzelców" turnieju został Andrzej Peciak z "Polonii".


Polonia Przemyśl - MOSiR Krosno 70:54
(20:15, 12:13, 22:16, 16:10)

Polonia: Kalinowski 21 (5x3), Peciak 19 (1x3), Puchalski 8, Kolowca 8, Kindlik 5 (1x3) oraz Piątek 3, Bal 2, Sówka 2, Turczyński 2.

MOSiR: Pilecki 20 (1x3), Kamiński 11 (2x3), Baran 5, Rusin 4, Belczyk 2 orazMiś 12, Puścizna 0, Adamczyk 0.


Resovia Rzeszów - Pulsar Równe 87:79
(28:12, 18:17, 24:29, 17:21)

Resovia: Pacocha 15, Szczepaniak 15 (2x3), Rajkowski 13, Włodarczyk 4, Dubiel 3 oraz K. Szpyrka 16 (1x3), Wójcik 15 (1x3), Szczytyński 2, Sowa 2, J. Szpyrka 2.

Pulsar: Kowalewski 9 (1x3), Szemosiuk 9, Artimowicz 7 (1x3), Kołot 2, Kozłow 1 oraz Skidanow 15, Sokur 12 (2x3), Bajandin 11 (1x3), Zachożij 5, Szełucka 3.