Właściciel pojazdu zaparkował auto przez swoim garażem. Z rana, kiedy pojazdu nie było, okazało się, iż został on skradziony. Zawiadomieni o przestępstwie policjanci, rozpoczęli poszukiwania będąc w stałym kontakcie z właścicielem samochodu.
Na ul. Puszkina funkcjonariusze zauważyli zaginione auto - wyczekiwali na osobę będącą sprawcą zdarzenia. Po kilku godzinach, do samochodu wsiadł mężczyzna, który został natychmiastowo ujęty. Okazał się nim 40-letni mieszkaniec Przemyśla, który przyznał się do winy.
Za kradzież z włamaniem, mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Źródło: nowiny24.pl. Data: 21.06.2019