fot. KMP Przemyśl
We wtorek około godz.7, w Przemyślu na ul. Sanockiej, doszło do zderzenia czterech pojazdów. Jak wynika ze wstępnych ustaleń kierująca seicento, 39- letnia mieszkanka powiatu przemyskiego, na śliskiej nawierzchni straciła panowanie nad pojazdem i wjechała do rowu. Samochód z rowu pomogli wyciągnąć inni kierowcy. Auto zostało zaparkowane na zatoczce autobusowej. Na miejsce citroenem przyjechał mąż kobiety, który zaparkował w zatoczce za seicento i wspólnie z towarzyszącym mu mężczyzną, zamierzał podpiąć linę holowniczą do uszkodzonego fiata.
W tym momencie, 27-letnia mieszkanka powiatuprzemyskiego kierująca toyotą, jadąca ul. Sanocką, na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na przeciwległy pas ruchu i najechała na prawidłowo zaparkowane w zatoczce pojazdy oraz dwóch mężczyzn, którzy pomagali holować seicento. Czwartym pojazdem uczestniczącym w zdarzeniu był mercedes vito, którego kierujący jadąc w stronę Krasiczyna, nie zdołał uniknąć zderzenia z toyotą.
Źródło: rzeszow112.pl Data. 03.03.2021