Do zdarzenia doszło 8 marca ubiegłego roku podczas zakrapianej imprezy z okazji Dnia Kobiet. Wtedy to Marian Z. zaatakował swojego znajomego Artura S., ponieważ był zazdrosny o kobietę - uczestniczkę libacji. Poszkodowanego, który dostał cios nożem w szyję udało się uratować.
Prokurator żądał dla napastnika 10 lat więzienia, ale sąd zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary. Powodem był fakt, że poszkodowany pogodził się z oskarżonym i nie miał do niego żalu za to, że ten zranił go w bójce.
Radio Rzeszów