Przemyśl - nasze miasto całą dobę

Crasnovia wygrywa i ... spada

data dodania: 2007-06-17
aktualizacja: 2007-06-17 13:06:32
Przed tym spotkaniem gospodarze mieli jeszcze cień szansy na zachowanie miejsca w czwartoligowym gronie. Stąd też na mecz z polonistami wyszli niezwykle skoncentrowani i z chęcią odniesienia zwycięstwa.

Crasnovia Krasne - Polonia Przemyśl 2:0 (0:0)

Bramki:

1:0 Blim 56'
2:0 Szczepański 67'

Crasnovia: Naróg - Drapała, Górak, Ostrowski, Dziedzic - Żyła -ż (83' Kunysz), Reiman, Szczepański, D. Korbecki (76' Skoczylas) - Blim, Komisarz (90' S. Korbecki.

Polonia: Cisek - Rogowski, Załoga (ż), Strzałkowski, Sałek - Padiasek, Szczygieł, Kot, K. Gierczak - Hajduk, Quaye.

Sędziował: Mariusz Antosz - Tarnobrzeg.

Polonia grała o trzecie miejsce w tabeli i zachowanie pozycji najlepszej drużyny w rundzie jesiennej. Chociaż wygrała Crasnovia to przedmeczowe cele nie zostały osiągnięte ani przez gospodarzy ani przez Polonię. Crasnovia opuściła IV-ligowe szeregi, Polonia zaś spadła w tabeli na piatą pozycję.

Pierwsza połowa meczu rozgrywanego na kameralnym stadionie w Krasnem była ciekawym widowiskiem, prowadzonym w dobrym tempie, z szybko zmieniajacymi się akcjami. Inicjatywę w grze posiadali poloniści. Piłkarze nasi częściej byli przypiłce, dobrze operując nią w środkowej części boiska, mając jednak ogromne trudności z przedostaniem się w pobliże bramki gospodarzy. Decydowali się więc na strzały z dystansu, które w dość dalekiej odległości mijały cel. Najbliższy zdobycia gola dla naszych barw w pierwszej części meczu był Andrzej Kot, który po otrzymaniu podania od Lee Quaye, uderzył z około 16 metrów tuż nad poprzeczką. W tej części meczu gospodarze mieli dwie dobre sytuacje. Najpierw pojedynek sam na sam z Piotrem Ciskiem przegrał Komisarz a w 29 min groźny strzał Blima równie udaną interwencją zażegnał nasz bramkarz.

Druga połowa nie wyszła Polonii. Była to chyba najgorsza część meczu rozgrywana przez nasz zespół w rundzie wiosennej. Gospodarze zaś prostymi środkami przedostawali się pod nasze pole karne, gdzie szukali swoich szans na zdobycie gola. Ta taktyka im się powiodła. W krótkim odstępie czasu gospodarze po błędach w kryciu naszych obrońców strzelili dwie bramki i później już do końca meczu broniąc korzystnego dla siebie rezultatu. Wsamej końcówce Polonia miała dobre pozycje, których nie wykorzystał Grzegorz Hajduk.

Porażka w dzisiejszym meczu nieco przyćmiła wcześniejsze dobre mecze w wykonaniu naszego zespołu. Szkoda! Już w najbliższy wtorek Polonia spotka się w Nowej Sarzynie z Unią w półfinałowym meczu o puchar Polski na szczeblu wojewódzkim.

mkspolonia.pl


Wyniki 34. kolejki IV ligi:
Rzemieślnik Pilzno - Igloopol Dębica 1:1
Iskra Sobów (Tarnobrzeg) - Kolbuszowianka 1:2
Lechia Sędziszów Małopolski - Siarka Tarnobrzeg 0:0
Crasnovia Krasne - Polonia Przemyśl 2:0
Błękitni Ropczyce - Pogoń Leżajsk 3:1
Galicja Cisna - Żurawianka Żurawica 1:0
Resovia Rzeszów- Stal Mielec 2:1
Orzeł Przeworsk - Sokół Nisko 5:3
Izolator Boguchwała - Tłoki Gorzyce 7:0


Tabela:
1. Resovia Rzeszów 72 pkt.
2. Siarka Tarnobrzeg 68
3. Kolbuszowianka Kolbuszowa 58
4. Izolator Boguchwała 57
5. Polonia Przemyśl56
6. Pogoń Leżajsk 51
7. Orzeł Przeworsk 51
8. Galicja Cisna 51
9. Igloopol Dębica 49
10. Stal Mielec 47
11. Żurawianka Żurawica 46
12. Rzemieślnik Pilzno 46
13. Lechia Sędziszów Małopolski 41
14. Crasnovia Krasne 41
15. Błękitni Ropczyce 41
16. Sokół Nisko 31
17. Iskra Sobów (Tarnobrzeg) 29
18. Tłoki Gorzyce 15