Przemyśl - nasze miasto całą dobę

Derby dla Krosna

data dodania: 2007-02-18
aktualizacja: 2007-02-19 16:02:56
MOSiR Krosno nie ustąpił miejsca Polonii i w niedzielnych derbach pokonał „Niedźwiadki”. Przemyślanie wystąpili bez Grzegorza Płocicy, którego porwała gorączka sobotniej nocy... Wynik  ten oznacza, że żadna z naszych ekip nie zdobędzie na boisku awansu do I ligi.

MOSiR Krosno - Polonia Przemyśl 83:79
(12:18, 18:14, 19:24, 34:23)

MOSiR: Adamczyk 8 (1x3), Oczkowicz 19, Miś 13, Rusin 0, Kamiński 17 (2x3) oraz Pilecki 10 (2x3), Belczyk 0, Puścizna 5 (1x3), Górgól 8, Łabuda 3 (1x3)

Polonia: Kalinowski 21, Peciak 19 (3x3), Balawender 12 (1x3), Puchalski 8, Sówka 2 oraz Bal 6 (1x3), Kolowca 4, Kaczmarzyk 4, Kindlik 3.


 

Do 27. minuty inicjatywa, z małymi wyjątkami, należała do polonistów, którzy grali spokojne i mądre akcje. Kreował je świetnie usposobiony Krzysztof Kalinowski. Trzy minuty przed końcem trzeciej kwarty goście wygrywali już 52:37. Jeszcze kilka trafień i Polonia nie wypuściłaby pewnie szansy z rąk. W tym momencie los uśmiechnął się jednak do krośnian – najpierw 4. faul złapał Daniel Puchalski, a po chwili to samo spotkało Kalinowskiego. Obaj gracze usiedli na ławie, co gospodarze skrzętniewykorzystali. Po 30 min. Przegrywali tylko 7 „oczkami”.

Zaraz na początku 5. przewinienie złapał Puchalski i szanse MOSiR-u zaczęły rosnąć. W 35 min. Polonia była jeszcze na plusie (67:62), ale w tym momencie „głos zabrał” Sebastian Kamiński (13 pkt. w IV kwarcie). Po jego trójce przemyślanie przegrywali (67:68), prowadzenia już nie odzyskali, ale walczyli do końca. 18 sekund przed syreną po szalonej trójce Bala MOSiR wygrywał tylko 78:76.


tor
Tekst pochodzi z Gazety Codziennej „Nowiny”







W pozostałych meczach:
MCKiS JBL Jaworzno - Rosabud Piotrówka 88 : 60
AZS Radom - Mickiewicz Katowice 92 : 84
AZS AWF Katowice - GKS Sitkówka-Nowiny 86 : 91
Basket Kraków - MMKS Dąbrowa Górn. 57 :104
Piotrcovia Piotrków - CracoviaKraków 79 : 86
UMKS Kielce - Big Star Tychy 73 : 83