Czuwaj - LKS Skołoszów 0:0
Czuwaj: Sochacki - Klepacki, Kitor, Galanty, Tokarz (46`Kuźniarski) - Zając, Zielenkiewicz (46`Oczoś), Kilian, Błaszczyk (46`Kijanka) - Rybkiewicz, Kocur.
LKS: D. Buczkowski - Franków (46`Marek), Bach, Zięba, Socha - Mazurkiewicz, Pomykała (70`Badowicz), Daczkowski, Pacuła - K. Buczkowski (89`Kuryj), Milanik (73`J. Sobejko).
Żółte kartki: Zięba, Socha (obaj LKS).
Przemyślanie zawiedli. Ich kibice przed meczem "księgowali" trzy punkty, a skończyło się zaledwie na jednym. Remis jest sprawiedliwy, chociaż Czuwaj miał więcej z gry, zwłaszcza po przerwie. - "Czuwaj grać! K..., wasza mać" pokrzykiwali w drugiej odsłonie zdenerwowani fani. Miejscowi najlepszych okazji nie wykorzystali w 24 minucie (Zając) i w 63, kiedy obok słupka główkował Kijanka. W Skołoszowie bardzo dobrze zagrał blok defensywny z bramkarzem Damianem Buczkowskim. Debiutujący w Czuwaju Jakub Sochacki z PogórzaDubiecko też nie zawiódł, ale miał znacznie mniej roboty.
Wacław Burzmiński
Relacja pochodzi z Gazety Codziennej "Nowiny"