Przemyśl - nasze miasto całą dobę

Polonia wygrała z Tomasovią

data dodania: 2015-11-08
aktualizacja: 2015-11-08 17:53:08
Polonia Przemyśl wygrała u siebie z Tomasovią Tomaszów Lubelski 3-1 w meczu 17. kolejki 3 ligi lubelsko-podkarpackiej. Główną postacią w tym spotkaniu był Damian Barszczak.


POLONIA PRZEMYŚL - TOMASOVIA TOMASZÓW LUBELSKI  3-1 (0-1)
0-1 Barszczak (16-samobójcza)
1-1 Barszczak (66)
2-1 Barszczak (68)
3-1 Gosa (84)
 
Polonia Przemyśl: Krzanowski – Kocój, Suchockyj, Tabisz, Barszczak – Kalawski, Sedlaczek (56. Świst), Kazek, Wanat, Tur – Gosa.
 
Tomasovia Tomaszów Lubelski: Bartoszyk – Konopa, Misztal, Joniec, Baran – K. Zawiślak (56. Raczkiewicz), Szuta (46. Smoła), Paskiw (77. Iwljew), Orzechowski – Żurawski, Ratyna (67. Iwanicki).
 
Sędziował: Radosław Wąsik (Lublin). Żółte kartki: Gosa, Świst oraz Szuta, Raczkiewicz i Misztal. Czerwone kartki: Smoła (47 uderzenie przeciwnika bez piłki) i Misztal (87 faul).


Polonia Przemyśl wygrała u siebie z Tomasovią Tomaszów Lubelski 3-1 w meczu 17. kolejki 3 ligi lubelsko-podkarpackiej. Główną postacią w tym spotkaniu był Damian Barszczak.
 
Piłkarze PoloniiPrzemyśl, pomimo przewagi w pierwszych minutach spotkania, stracili bramkę w wyniku nieporozumienia. W 17. minucie Damian Barszczak mając przeciwnika obok siebie chciał bezpiecznie podać do bramkarza Piotra Krzanowskiego. Ten drugi wyszedł jednak do przodu i minął się z piłką, która wturlała się do bramki.
 
Przemyska "Barcelonka" nadal atakowała. Trzykrotnie zmarnowała rzuty wolne tuż przed szesnastką. Raz strzelał Krystian Kazek, a dwa razy Arkadiusz Gosa. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie i to Tomasovia prowadziła 1-0.

Tuż po przerwie na boisku pojawił się Arkadiusz Smoła. Piłkarz Tomasovii chwilę potem kopnął w polu karnym Damiana Barszczaka, a sędzia bez chwili zawachania wskazał na jedenasty metr. Smoła ujrzał czerwoną kartkę, a do karnego podszedł kapitan Polonii Arkadiusz Gosa i... zmarnował doskonałą okazję do wyrównania stanu meczu.
 
Tyle niepowodzeń nie podłamało gospodarzy. W 66. minucie Damian Barszczak strzelił w okienko bramki gości i pokonał golkipera Tomasovii. 120 sekund późniejten sam zawodnik ponownie wystąpił w głównej roli. Dostał podanie za plecy obrońców i strzelił gola w długi róg. Polonia Przemyśl wyszła na prowadzenie 2-1.
 
W 84. minucie po zespołowej akcji wynik meczu na 3-1 dla miejscowych ustalił Gosa, który zrehabilitował się za niewykorzystanego karnego. Tomasovia kończyła w dziewiątkę. Na minutę przed końcem czerwoną kartkę ujrzał Damian Misztal.
 
Polonia Przemyśl wygrała po dwóch porażkach z rzędu.



www.podkarpacielive.pl