Wyniki turnieju:
I dzień
PWSZ Olimpia Nowy Sącz – MOSM Tychy 30:14 (17:9)
UKS SP 14 Przemyśl – UKS Źródełko Pińczów 23:10 (11:4)

II dzień
Źródełko – Olimpia 9:23 (7:15)
UKS SP 14 – MOSM 17:14 (6:8)

III dzień
Źródełko – MOSM 14:14 (7:7)
UKS SP 14 – Olimpia 20:22 (9:13)


Tabela końcowa:
1. PWSZ Olimpia 6 pkt. 75:43
2. UKS SP 14 4 pkt. 60:46
3. MOSM 1 pkt. 42:61
4. Źródełko 1 pkt. 33:60


Najskuteczniejszą zawodniczką została Wioleta Jurczak (Olimpia Nowy Sącz) – 25 bramek, najlepszą zawodniczką uznano Katarzynę Kozimur (UKS SP-14/POSiR Przemyśl), a najlepszą bramkarką Joannę Czop (Olimpia Nowy Sącz).

Zawodniczki UKS SP 14 po pierwszym, dość łatwo wygranym meczu ze Źródełkiem Pińczów, musiały się sporo napracować, aby w meczu z MOSM Tychy odnieść, dające awans do finału Pucharu Polski, zwycięstwo. Pierwsza połowa spotkania należała do tyszanek, które od początku przejęły inicjatywę, uzyskując 2-3 bramkową przewagę (6:8, 7:10). Przełomowym momentem spotkania był okres między 4 a 6 minutą drugiej połowy meczu, kiedy to przemyślanki ze stanu 8:11 doprowadziły do remisu po 11, by następnie, wykorzystując błędy przeciwniczek w ataku, po serii szybkich kontr wyjść na kilku bramkowe prowadzenie, którego nie oddały już do końcowego gwizdka. A po nim euforia, taniec radości na środku boiska. Awans do finału Pucharu Polski.

W niedzielnym spotkaniu między UKS-em SP 14 a Olimpią Nowy Sącz stawką było pierwsze miejsce w turnieju. Tutaj częściowo powtórzył się scenariusz meczu z MOSM Tychy. Pierwsza cześć zawodów należała do zawodniczek Olimpii, które prowadziły nawet różnicą 5 bramek (10:5, 11:6). Jednak tuż przed przerwą przemyślankom udało się zniwelować straty do 3 bramek (12:9). Gdy tuż po przerwie przeciwniczki odskoczyły na 14:9 wydawać się mogło, że drużyna z Nowego Sącza odniesie trzecie łatwe zwycięstwo w turnieju. Nic bardziej mylnego. Podopieczne Piotra Kroczka doprowadziły do wyrównania stanu meczu – 16:16 i... straciły kolejne trzy bramki (16:19). UKS-owi udało się jeszcze zbliżyć na jedno trafienie (19:18), ale Olimpia nie dała już sobie wydrzeć zwycięstwa.

Awans do finałowej „ósemki” Pucharu Polski to niewątpliwie kolejny sukces zawodniczek UKS SP 14 i trenera Piotra Kroczka. Przypomnijmy, że za niespełna dwa tygodnie (8-10.06.) reprezentacja SzkołyPodstawowej nr 14 będzie walczyła w przemyskiej hali sportowej z piętnastoma innymi „podstawówkami” z terenu całego kraju o Mistrzostwo Polski w piłce ręcznej dziewcząt.


Przemyślanki wystąpiły w składzie: Magdalena Gawlik – Katarzyna Kozimur (20 bramek), Gabriela Wańkowicz (14), Jagoda Lasek (9), Aleksandra Kroczek (7), Aleksandra Kubicka (3), Natalia Tworzydło (2), Jagoda Romanowska (3), Gabriela Adamek, Dominika Wywrot, Patrycja Pelczarska, Karolina Osmak (2), Sandra Guzdek.

Dla pozostałych drużyn bramki zdobywały:
AZS PWSZ Olimpia Nowy Sącz
Jurczak Wioleta 25, Cempa Marzena 14, Kowalska Beata 19, Baziak Kinga 6, Bodziony Natalia 3, Sikorska Kamila 6, Tokarczyk Magdalena 1.

MOSM Tychy
Gretka Kamila 4, Lewandrowska Aleksandra 9, Boniecka Martyna 14, Abramowicz Aleksandra 3, Stolorz Natalia 1, Tarasek Klaudia 7, Wilk Sandra 2, Gos Karolina 2, Więckowska Kornelia 1.

UKS Źródełko Pińczów
Fijałkowska Justyna 16, Rosa Paula 7, Cichy Ewelina 5, Pasek Olga 5.


Po turnieju trener Piotr Kroczek powiedział:
- Jesteśmy szczęśliwi i sam awans uważam w obliczu braku jakichkolwiek doświadczeń w turniejach towarzyskich, bo nas na nie nie stać, za wielki sukces. Udział w finale Pucharu Polski, czyli bycie wśród 8 najlepszych drużyn w Polsce jest zaszczytem. Niewiele zabrakło, aby wyjazd na turniej finałowy okraszony był magicznym sukcesem, czyli wygraną z drużyną Olimpii Nowy Sącz. Zabrakło ogrania, szczęścia... i gdyby para sędziów z Rzeszowa nie chciała tak gorliwie wykazywać się obiektywnością i brakiem rzekomego sprzyjania swoim krajanom, co zamienili w wiele błędnych decyzji na korzyść Olimpii, to ten mecz, który zalicza się już do rozgrywki o Puchar Polski byłby naszym trzecim zwycięstwem... Szkoda, ale nie umniejsza to naszej radości!
Pragnę serdecznie podziękować całemu komitetowi organizacyjnemu, który przygotowuje się do jeszcze większej logistycznie imprezy jaką będzie Finał Krajowy Igrzysk SZS, który już za 2tygodnie na hali POSiR-u w Przemyślu. Szkoda, że przez dinozaury nie potrenujemy tam już do samego finału. W skład tej oddanej i profesjonalnej grupy wchodzą: sędziowie - Edward Prachowski, Czesław Malik - spiker półfinału, Jan Malik; obsługa biura zawodów: Robert Bal, Maciej Karwowski, Mirosław Kowalski, Tomasz Bandrowicz, Robert Szkółka, Przemysław Sieńko; opieka medyczna: doktor Andrzej Duplaga, trener odnowy Bogusław Kędzierski; koordynacja organizacyjna Bogusław Kubicki (II trener), Marian Ruchel prezes UKS SP14/POSiR Przemyśl.
Rodzicom dziewczynek dziękuję w sposób wyjątkowy – za wielki wkład w pomoc przy organizacji i pozyskiwaniu sponsorów, a także za zdarte gardła!
Dziękuję wszystkim kibicom na czele z liczna grupą nauczycieli, pracowników SP-14 i uczniów, a także tym najzagorzalszym kibicom, którzy mimo niewygody w dojeździe do Żurawicy pojawili się licznie w hali. Gratuluję osobno trenerom z Pruchnika i Przeworska Panu Waldemarowi Wańkowiczowi i Wiesławowi Laskowi za pomoc w przygotowaniu drużyny.
Prosimy o trzymanie za nas kciuków w Finale Pucharu Polski a wcześniej zapraszamy na Finał Krajowy Igrzysk już 8 czerwca!
Być może tą drogą znajdzie się ktoś kto pomoże w ufundowaniu dresów dla dziewczynek aby mogły nie czuć się gorzej od rywalek i z dumą nosić na nich napis np. HANDBALL TEAM PRZEMYŚL.

Turniej odbył się dzięki wydatnej pomocy organizacyjnej i finansowej Wójta Gminy Żurawica Piotra Tomańskiego i dyrektora Gimnazjum w Żurawicy Jana Semkowa. Wielkim sprzymierzeńcem z ramienia Prezydenta Miasta Przemyśla - także sponsora półfinału był inspektor Wydziału Edukacji i Sportu UM w Przemyślu Zbigniew Rużycki. Sponsorami byli także dyrektor POSiR-u Mariusz Zamirski, Prezes UKS SP14 Marian Ruchel i wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Przemyślu Marek Rząsa. Napoje zakupili Państwo Tworzydłowie i pan Grzegorz Hawajski.