Czuwaj/POSiR - Sokół Końskie 36:31 (15:16)
Czuwaj/POSiR: Leitner, Sar - Korobczak 2, Kulawik 2, Dejnaka 2, Cypryś 9, Stołowski 12 (2 z karnych), Baraniecki 2, Pawłowski 4, Błażkowski 2, Stanowski 1, Jędruch, Kalinowski, Kowalski.
To było wyrównany mecz, w którym przez większość spotkania przeważali przyjezdni. Losy spotkania rozstrzygnęły się w 38 minucie, kiedy to Michał Cypryś wyprowadził Czuwaj na prowadzenie 21:20, którego gospodarze nie oddali już do końca spotkania.
Już początek sobotniego meczu pokazał, że nie będzie to łatwa przeprawa dla przemyślan. W 5 minucie Sokół prowadził 2:5, jednak w 8 min. Czuwaj dwukrotnie doprowadził do remisu (5:5 i 6:6). W 16 min., po bramce Przemysława Korobczaka, gospodarze wyszli na pierwsze w tym dniu prowadzenie (11:10), ale końcówka pierwszej połowy należała do gości, którzy na przerwę schodzili prowadząc jedną bramką.
Początek II połowy to nadal wyrównana gra (w 35 min. Sokół prowadził18:19), ale obraz ten uległ zmianie od 38 min., od kiedy to miejscowi objęli prowadzenie (21:20) powiększane z minuty na minutę. W ostatniej minucie spotkania po bramce Pawła Stołowskiego, Czuwaj prowadził największą różnicą bramek – 36:30. Ostatecznie Sokół zdążył jeszcze nieznacznie zniwelować stratę.
Łukasz Kisielica