data dodania: 2011-02-21
aktualizacja: 2011-02-21 17:07:08
Zawodnicy Czuwaju w rozegranym w sobotę sparingu wzięli srogi rewanż za bolesną porażkę z Golbaluxem w ostatnim spotkaniu rundy jesiennej V ligi. Golbalux Wiązownica - Czuwaj Przemyśl 2:6 (1:3) Bramki: Kot (karny), Litwin - Turek 2, Zając, Gniatek, Klucznik, Błaszczyk.
CZUWAJ: Sochacki - Smotrycki, Rybkiewicz, Kitor, Góral - Zając, Błaszczyk, Kocaj, Kilian - Turek, Gniatek. Zmiennicy: Klucznik, Szanter, Czura.
Tym razem nasz zespół nie dał najmniejszych szans sąsiadowi w tabeli, z którym na wiosnę powalczy o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Sobotnie zwycięstwo z pewnością podbudowało morale drużyny nadwątlone nieco po dwóch z rzędu porażkach z zespołami z III (Siarka) i IV (MKS Kańczuga) ligi. Podobnego zdania był trener Marek Rybkiewicz:
"Oczywiście cieszymy się z dzisiejszego zwycięstwa, ale tak naprawdę wyniki będą się liczyć dopiero za miesiąc. Pomimo zimowej aury boisko w Wiązownicy było bardzo dobrze przygotowane. Budujące jest to, że udało nam się zdominować gospodarzy i znalazło to odbicie w końcowym rezultacie. W odróżnieniu od poprzednichsparingów nie eksperymentowałem ze składem. Inna sprawa, że zmusiły mnie do tego okoliczności, gdyż chory jest Kuba Adamski, Łukasz Kapłon i Piotrek Hanasko. Wciąż poszukuję optymalnego zestawienia, rywalizacja o miejsce w podstawowej "11" potrwa aż do ostatniego treningu przed pierwszym spotkaniem ligowym w marcu. Za dzisiejszą postawę wyróżniłbym Bartka Turka i Arka Kocaja."
Kolejne spotkanie nasza drużyna rozegra za tydzień - na sztucznej nawierzchni w Dachnowie rywalem Czuwaju będzie Granica Stubno.
www.ksczuwaj.pl