Przemyśl - nasze miasto całą dobę

Wysokie zwycięstwo w Twierdzy Przemyśl

data dodania: 2013-10-07
aktualizacja: 2013-10-07 19:48:10
Trzecie z rzędu zwycięstwo zanotowali szczypiorniści AZS-u Przemyśl. W IV kolejce wysoko pokonali u siebie SPR Tarnów 33:20.


AZS Przemyśl - SPR Tarnów 33:20 (17:10)

AZS: Szczepaniec, Jarosz, Sar, Nehrebecki - Dziatkiewicz 1, Sikora 8, Misiewicz 3, Kostka, Wańkowicz 1, Dejnaka 2, Stołowski 7, Błażkowski, Żak 4, Kalinowski, Kroczek 4, Maciej Kubisztal 3

Kary: 10 minut (Żak, Kubisztal, Błażkowski - po 2 min., Kroczek - 4 min.)

SPR: Nowak, Barnaś, Ciochoń - Niemiec 1, Dutka 2, Waligura 1, Szatko 6, Jewuła 2, Basiak 1, Dariusz Kubisztal 4, Satriyo, Barnaś, Gabiga 1, Kowalik 2, Sokół

Kary: 6 minut (Szatko, Kowalik, Sokół - po 2 min.)

Sędziowie: Sławomir Kołodziej oraz Mateusz Bryła (Kielce)

Widzów: 350


Spotkanie zawodnicy AZS-u rozpoczęli bardzo nerwowo. Pierwszą bramkę w spotkaniu rzucił Łukasz Szatko. Nasi szczypiorniści grali chaotycznie i niedokładnie, swoją pierwszą bramkę zdobyli dopiero w 7 minucie spotkania, a autorem pierwszego trafienia był kończący 18 lat tego dnia Mateusz Sikora. Na tablicy wówczas widniał wynik 1:2. Bardzodobry fragment gry nasi zawodnicy zaliczyli między 10 a 21 minutą zdobywając, aż 6 bramek nie tracąc żadnej. Duża w tym zasługa dobrze dysponowanego tego dnia Pawła Sara, który w tym czasie odbił między innymi dwa rzuty karne. W 21 minucie wynik brzmiał 9:5. Goście zdołali zniwelować straty do trzech bramek w 27 minucie tablica pokazywała wynik 13:10. W spotkaniu Przemyślanie grali bardzo skoncentrowani do samego końca połowy i w ostatnich 3 minutach zdobyli 4 bramki dzięki temu na przerwę schodzili z bezpieczną przewaga 7 bramek.

Druga część spotkania rozpoczęła się od trafienia Mateusza Kroczka i mogło się wydawać, że gospodarze nie będą mieć żadnych problemów ze zwycięstwem, a jednak po bramce Mateusza coś w grze naszych zawodników się zacięło. Fragment między 31 a 37 minutą przegrali 3:0 i na tablicy pokazał się wynik 18:13. W tym okresie bardzo dobrze prezentował się nasz były zawodnik Darek Kubisztal, który rzucił 3 bramki. Przewaga 5ciu bramek utrzymywała się przez 10 minut w 47 minucie po bramce Daniela Dutki wynik to 21:16. Podobnie jakw pierwszej połowie zawodnicy AZS-u znów zagrali świetnie i drużynowo w 4 minuty (między 47 a 51 minutą) zdobyli 5 bramek i było pewne, że tego dnia punkty zostaną w Twierdzy Przemyśl.  Do końca spotkania nasi przeciwnicy zdobyli już tylko 4 bramki, a zmiennicy, którzy weszli na boisko jeszcze powiększyli przewagę i ostatecznie drużyna AZS-u wygrała różnicą 13 bramek.

Podsumowując był to w końcu bardzo dobry mecz naszych zawodników zarówno w obronie jak i ataku. W bramce świetnie spisywał się Paweł Sar, który bronił z 45 % skutecznością (13 odbitych piłek na 29 rzutów). Świetny prezent na urodziny sprawił sobie Mateusz Sikora zdobywca, aż 8 bramek. Warto wspomnieć o debiucie w bramce Marka Nehrebeckiego, który na 3 oddane rzuty zawodników Tarnowa odbił 2. W kolejnej kolejce szczypiornistów AZS-u czeka daleki wyjazd do Świdnicy. Liczymy, że Przemyślanie wrócą z przysłowiową tarczą.


www.reczna.przemysl.pl