Przemyśl - nasze miasto całą dobę

Zwycięska Polonia i Czuwaj

data dodania: 2010-04-04
aktualizacja: 2010-04-04 17:45:02
Zarówno Polonia jak i Czuwaj odnieśli ligowe zwycięstwa. Obie drużyny zagrały także pod wodzą nowych trenerów.


Rzemieślnik-Taurus Pilzno - Polonia Przemyśl 0-1 (0-0)

Bramka: 0-1 Wanat (82)

Rzemieślnik: Wilczyński - Hajec, Mikulski, Tragarz, W. Mędrek I, Łapa, Mitek, W. Mędrek II, Zołotar (81. K. Mędrek), Szewczyk, Wiktor (75. Moraniec)

Polonia: Król - M. Kubas (80. Kitor), Załoga, Harłacz, Kot, Gwóźdź, Kazek (65 Horzow), Jaroch, G. Kubas(65. Wanat), Steckiv, Gosa

Sędziowali: Filip Kosak oraz Karol Wołszyn i Janusz Partyka - Stalowa Wola

Żółte Kartki: Kitor, Gwóźdź, Steckiv

Widzów: 150

Było to dziesiąte spotkanie o mistrzowskie punkty między tymi zespołami, i piąte zwycięskie dla Polonii. Z przebiegu spotkania , bardziej sprawiedliwy byłby podział punktów, ale w piłce liczy się to co w siatce. Gospodarze bardzo obawiali się tego meczu, bowiem do pauzujących byłych graczy Unii: Bartkowskiego , Popieli i Szary dołączyli Fitoł (kontuzja) orazMicek (kartki).Nic więc dziwnego, że do gry na obronie trener Pacanowski desygnował Wojtka Mędrka I oraz juniora Tomka Tragarza. W pomocy zagrał kolejny junior Wojtek Mędrek II .Mimo eksperymentalnego zestawienia , gospodarze zagrali zupełnie dobre spotkanie, które przy odrobinie szczęścia mogli nawet rozstrzygnąć na swoją korzyść .Zaczęło się obiecująco. W 4 min. główkę Łapy wybronił bramkarz gości. W 16 min. piłka wyczyniała przedziwne harce na 16, trafiając do Mariusza Wiktora. Napastnik Rzemieślnika opanował piłkę jednak w ostatniej chwili obrońcy Polonii zdołali wybić futbolówkę w pole. W 25min. Przypadkowo ręką zagrał W. Mędrek I. Niebezpieczne uderzenie Krystiana Kazka Wilczyński wybił na róg. Po dwóch minutach goście mieli kolejną szansę jednak w sytuacji sam na sam , Wilczyński nie dał się zaskoczyć Arkadiuszowi Gosie. W drugiej części najgroźniej pod bramką Wilczyńskiego było w 56 min, gdy na bramkę strzelał Andrzej Kot, na szczęście piłka przeszła obok słupka. W rewanżu Bartek Zołotar strzelił tuż nad porzeczką. Nadeszła 82min. spotkania. Paweł Załoga egzekwował rzut wolny z ok. 22m.Jego kąśliwe uderzenie Wilczyński sparował, ale wobec dobitki Mateusza Wanata był bezradny. W końcówce przed szansą na wyrównanie dwukrotnie stanął wprowadzony w 75 min. Marcin Moraniec , jednak dwukrotnie rewelacyjnie zachował się golkiper Polonii Tomasz Król.





Czuwaj Przemyśl - Bizon Medyka 1:0 (0:0)
Bramka: Galanty (89. - karny)

Czuwaj: Sochacki - Kapłon, Przybyszek, Galanty, Szczęsny - Kilian, Wielgosz (69 Kocaj), Hanasko (84 D. Turek), Gniatek (80 Baran) - Adamski, Ługowski (46 B. Turek)

Bizon: J. Domina - Kocełło, P. Domina, D. Górka, Adamski - Śmigielski (77 Smyk), B. Górka, Mikos, Małecki - Kędzior, Cwynar

Żółte kartki: Wielgosz, Gniatek - Adamski, Małecki, D. Górka

Czerwona kartka
: J. Domina (za faul na Kamilu Baranie)

Sędziował: Korzeń -Bogonos, Poczekajło

Jednobramkowe zwycięstwo naszych piłkarzy i chyba tylko tyle można powiedzieć o tym spotkaniu, które toczyło się głównie w środkowej strefie boiska. Jedyna bramka padła po rzucie karnym podyktowanym za faul na Kamilu Baranie, za co bramkarz Bizona otrzymał czerwoną kartkę. Pewnym egzekutorem rzutu karnego był Bartek Galanty. Warto odnotować powrót do drużyny skonfliktowanego z byłym trenerem Kamila Barana.


www.rzemieslnikpilzno.pl/www.ksczuwaj.pl