Czuwaj - Golbalux Wiązownica 1:0 (0:0)
Bramki: 88`Błaszczyk
Czuwaj: Aleksander - kuźniarski, Luft, Galanty, Klepacki - Kitor, Zielenkiewicz, Błaszczyk, Szostak - Zając, Kocur (46` Małecki).
Golbalux: K. Maciałek - Czopik, Gilarski (52`Gałaś), W. Kłak, K. Kłak - Sawa, M. Maciałek, Włoch, Purcha - Babiarz, Kasia (83`Zbierak).
Żółte kartki: Luft, Galanty, Szostak - Kasia.
Do trzech razy sztuka. W 57. min Mariusz Błaszczyk trafił piłką w słupek, trzynaście minut później - w poprzeczkę i wreszcie osiągnął cel na 12 minut przed zakończeniem meczu. Próbował go naśladować Piotr Szostak - w 86. min wycelował w słupek, ale na trafienie do siatki zabrakło mu czasu.
Obie drużyny grały, jakby były już wakacje, co w przypadku Golbaluxu, który broni się przed spadkiem, jest zupełnie niezrozumiałe. Do przerwy goście próbowali przedostać się na "szesnastkę". W drugiej połowie dominowali czuwajowcy, lecz byli małoskuteczni.
Wacław Burzmiński
Tekst pochodzi z Gazety Codziennej "Nowiny"