Przemyśl - nasze miasto całą dobę

Ekologia w wyścigach samochodowych

data dodania: 2021-10-05
aktualizacja: 2021-10-05 12:01:38


Przemysł motoryzacyjny często obwinia się o to, że jest jednym z głównych winowajców przyczyniającym się do emisji dwutlenku węgla i zmian klimatycznych. Być może niesłusznie, ponieważ producenci samochodów dokładają coraz większych starań, aby ograniczać emisję i tworzyć pojazdy o zmniejszonym śladzie węglowym. Dołączają do nich również organizatorzy wyścigów samochodowych. Zobaczcie, jak organizuje się wyścigi NASCAR i Formuły 1, aby zadbać o klimat, prowadząc rozbudowane programy zrównoważonego rozwoju.

Zielony Nascar
Ten jeden z najpopularniejszych wyścigów samochodów rajdowych gromadzi regularnie miliony fanów z całego świata, którzy oglądają szybkie i efektowne zawody na torach wyścigowych. Organizator już dawno temu, bo w 2008 roku dostrzegł konieczność zmniejszenia wpływu tego sportu na środowisko izaprowadził szerokie działania ekologiczne. Samochody obowiązkowo napędzane są paliwem Sunoco Green E15, które jest mieszanką biopaliw i standardowych paliw na bazie ropy naftowej.

Na torach i na trybunach prowadzi się też intensywny recykling odpadów, poprzez segregację koszy na śmieci, a nawet sprzedaż żywności dla kibiców w opakowaniach wyłącznie pochodzących z materiałów poddających się biodegradacji. NASCAR wspiera też sadzenie drzew w Stanach Zjednoczonych i od 2009 roku w USA posadził już pół miliona drzew na obszarach szczególnie narażonych na wylesienie. Na torach takich jak Daytona International Speedway i Indianapolis Motor Speedway znajdziemy natomiast oświetlenie zasilane z ogniw słonecznych. Jak twierdzi sam Nascar, według badań organizatora, aż 76% fanów tych sportów motorowych uważa, że każdy z nas jest odpowiedzialny za środowisko i popiera te inicjatywy.

Ekologiczna Formuła 1
Podobnie postępują organizatorzy najszybszych wyścigów świata, czyli Formuły 1. Jak ocenił audyt organizacji FIA, wyścigi Formuł 1 odpowiedzialne są za emisję aż 256 tysięcy ton dwutlenku węgla do atmosfery, dlatego podjęto stanowcze działania, aby je ograniczyć. FIA chce, żeby wyścigi były neutralne klimatycznie do 2025 roku, natomiast do 2030 roku mają być całkowicie zeroemisyjne. Odbywać się to będzie przez wprowadzenie nowoczesnych silników hybrydowych, które zapewnią nie tylko odpowiednią moc do jazdy z dużą szybkością, ale przede wszystkim zapewnią, że rajdy nie będą uciążliwe dla środowiska naturalnego. Zmniejszenie spalania pozwoli także na ograniczenie hałasu podczas rajdów, który może być uciążliwy dla zwierząt.

To samo dotyczy paliw. W ubiegłym roku FIA ogłosiła, że opracował 100% neutralne klimatycznie paliwo i zaczęły je testowaćjuż zespoły Formuły 1. Ma ono zostać wprowadzone do wyścigów w roku 2026. To najbardziej zaawansowane paliwo dla silników pojazdów spalinowych, które w całości wytwarzane jest z odpadów rolniczych i z półproduktów przemysłowych. Same bolidy to jednak nie wszystko. Wokół F1 jest też ogromna logistyka. Każdy wyścig odbywa się w innym kraju, a to oznacza, że zespoły, kierowcy, samochody, a także kibice podróżują po całym świecie. FIA zamierza wprowadzić lepiej zorganizowaną logistykę, a biura i zakłady będą zasilane energią odnawialną. Wreszcie odpady wytwarzane podczas samych wyścigów przez zespoły kierowców oraz kibiców będą poddawane całkowitemu recyklingowi. Ma to zostać osiągnięte do 2025 roku. Możemy tylko pochwalić działania organizacji rajdowych, zmierzające do ograniczenia emisji i osiągnięcia neutralności klimatycznej. Kto wie, może w przyszłości nawet technologia produkcji silników i ogniw pozwoli na przeprowadzanie rajdów samochodów elektrycznych, które osiągamipokonają dzisiejsze samochody z silnikiem spalinowym.
 

Redakcja portalu P24 nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych powyżej materiałów.